Kiedy różnorodność staje się siłą
TIMOCOM i ZAZ Victoria: o partnerstwie, które łączy więcej niż biznes
Wyobraź sobie, że wchodzisz do biura, a tam – uśmiechy, serdeczność i poczucie, że każdy jest tu po coś. Tak właśnie wygląda codzienność w TIMOCOM Polska we Wrocławiu… i nie tylko! Dziś chcę Ci opowiedzieć o zespole, który – choć pracuje zdalnie – jest równie obecny, zaangażowany i ważny. To historia o tym, że prawdziwe relacje pomagają znosić granice.
Od 2023 roku nasze zespoły współpracują z Zakładem Aktywności Zawodowej Victoria z Wałbrzycha. To partnerstwo, pokazuje, że otwartość, szacunek i zaufanie mogą być fundamentem efektywnej współpracy, która łamie schemat klasycznego B2B.
ZAZ Victoria: miejsce, gdzie praca naprawdę ma znaczenie
ZAZ Victoria od dekady wspiera osoby z niepełnosprawnościami w rozwoju zawodowym i społecznym. To miejsce, w którym praca ma sens, a każdy dzień przynosi realną wartość – zarówno dla zespołu, jak i dla partnerów. Dziś pracują tam 64 osoby, z których część codziennie wspiera TIMOCOM w kilku obszarach.
Ich entuzjazm czuć od pierwszego kontaktu. Są otwarci na naukę, rozwój i budowanie relacji. Nie tylko z klientami, ale też z zespołami TIMOCOM, które wspierają.
– Nasi pracownicy traktują udział w tym projekcie jako wyjątkową możliwość rozwoju zawodowego – mówi Agnieszka Kiełb, Kierowniczka Działu Call Center w ZAZ Victoria – Dzieje się tak przede wszystkim z dwóch powodów: pierwszy to stosunki pomiędzy naszymi organizacjami. TIMOCOM jest niezwykłym klientem, który na każdym kroku pokazuje, że współpraca z ZAZ to coś więcej niż biznes: to relacje oparte na zrozumieniu i zaufaniu. Drugi powód to realna perspektywa rozwoju. Pracownicy czują, że praca dla TIMOCOM pozwoli im zdobyć cenne doświadczenie zawodowe, które zwiększy ich szanse na otwartym rynku pracy.
Wyzwania, które uczą i wzmacniają
Nie wszystko było jednak proste od początku. Obsługa klienta w TIMOCOM to nie tylko kontakt z ludźmi: to także znajomość produktów, procesów i systemów, które dla zespołu ZAZ były zupełnie nowe.
– Zdobycie tej wiedzy i wykorzystywanie jej w praktyce wymaga dużego zaangażowania – tłumaczy Agnieszka Kiełb. – Dlatego niezwykle istotne jest właściwe dobranie pracowników do projektu. Muszą to być osoby, które mają zarówno chęci, jak i kompetencje nie tylko do pracy z klientem, ale także przyswajania nowych umiejętności. Dodatkowym wyzwaniem jest dopasowanie harmonogramu: nasi pracownicy pracują w skróconym wymiarze godzin, a część działań dla TIMOCOM musi być realizowana w określonych ramach czasowych.
– Ze strony TIMOCOM musieliśmy przede wszystkim pokonać biurokrację – przyznaje Denis Pasala, Director Representative Office Poland w TIMOCOM – przygotowanie umów dla pracowników, szczególnie tych dotyczących przetwarzania i poufności danych, wymagało czasu i precyzji.
To właśnie te wyzwania nadały współpracy głębi i autentyczności.Obie strony uczą się od siebie nawzajem, a kolejne wspólne projekty są naturalnym krokiem naprzód.
– Mieliśmy kilka podejść do tej współpracy. Pierwsze było już kilka lat temu. Wtedy koncentrowaliśmy się głównie na outsourcingu obsługi krajów bałtyckich, przede wszystkim rynku litewskiego oraz łotewskiego – wspomina Julian Wierzbowski, Team Leader Sales w TIMOCOM Polska. – Wtedy jeszcze za mało wiedzieliśmy o swoich wzajemnych potrzebach i specyfice takiej kooperacji. W efekcie otrzymywaliśmy wiele leadów, które jednak początkowo nie były właściwie i należycie szybko opracowywane. Brakowało wówczas po naszej stronie odpowiednich procesów i strukturyzacji, które poukładałyby wymianę informacji. Te pierwsze kontakty z czasem przerodziły się w kilkuletnią współpracę i stały się fundamentem obecnej relacji z ZAZ Victoria, która rozkwitła dwa lata temu i wciąż się rozwija.
Jak mówi Denis Pasala, to właśnie zaangażowanie w projekt odpowiednich ludzi, na czele z Julianem, było krokiem milowym do osiągnięcia sukcesu w tym projekcie. Dziś współpraca z ZAZ Victoria jest efektywna nie tylko ze względu na zdobyte doświadczenie, ale też jasne określenie zadań i starannie przemyślany onboarding pracowników.
– Zespół ZAZ wnosi do naszej codziennej pracy nie tylko wsparcie operacyjne, ale też ogromną dawkę pozytywnej energii. Patrycja i Michał, którzy z ramienia TIMOCOM wspierają projekt, są nie tylko opiekunami, ale też mentorami – szkolą, motywują i są zawsze dostępni, gdy pojawi się potrzeba. To dzięki nim współpraca przebiega tak sprawnie. – dodaje Julian Wierzbowski.
Relacje, które wychodzą poza sieć
Choć współpraca odbywa się zdalnie, nie brakuje rozmów na żywo. Zespoły TIMOCOM i ZAZ Victoria spotykają się cyklicznie, co stanowi też świetną okazję do integracji i wymiany doświadczeń. Kolejnym krokiem milowym będzie udział w zbliżających się targach TransLogistica w Warszawie – razem z zespołem TIMOCOM pojawi się tam najstarszy stażem współpracownik z ZAZ.
– Możliwość spotkania się face to face z klientami TIMOCOM to dla niego ogromne wyróżnienie, ale też wyzwanie – mówi Agnieszka Kiełb. – Mówimy o osobie z ograniczoną sprawnością ruchową, która nigdy wcześniej nie brała udziału w takim wydarzeniu. Dlatego ustaliliśmy, że część swojej pracy poświęci na poszerzanie wiedzy produktowej i kompetencji miękkich, ale także ćwiczenia wzmacniające. Jego zaangażowanie w przygotowania — zarówno fizyczne, jak i merytoryczne – pokazuje, jak wiele znaczy dla niego ten wyjazd.
– Dokładamy starań, aby członkowie naszych zespołów z ZAZ mieli autentyczne poczucie identyfikacji z TIMOCOM – podkreśla Julian Wierzbowski – służą temu właśnie obustronne wizyty i inne działania integracyjne. Dzięki temu pracownicy ZAZ uczą się od nas podejścia do samorozwoju i poznają funkcjonowanie otwartego rynku pracy. My z kolei przejmujemy od nich entuzjazm i zaangażowanie, których nigdy im nie brakuje.
#stay_human i #work_together — nie tylko hasła
W TIMOCOM wierzymy, że technologia może wspierać ludzi, ale to właśnie relacje są sercem każdej organizacji. Kooperacja z ZAZ Victoria to nie tylko projekt — to historia o zaufaniu, wytrwałości i wspólnym rozwoju.
– Ta współpraca pokazuje, jak dzięki konsekwencji, zaangażowaniu i wzajemnemu zrozumieniu można osiągnąć więcej, niż się wydaje. – podsumowuje Denis Pasala. – To historia o rozwoju, który inspiruje i motywuje nas wszystkich do sięgania po więcej.